Streszczenie

Streszczenie do rozdziału 34

Bohaterka jest statystykiem w warszawskim dziewczęcym klubie siatkarskim. Za swoje wyczyny dostaje możliwość pracy w ZAKSIE. Przyjmuje tą propozycję. W klubie tym pracuje osoba którą pragnie poznać. Dowiaduje się jednak po przyjeździe, że Oskar nie będzie z nią pracował, gdyż dostał propozycję z innego klubu. Zawodnicy nie do końca są zachwyceni kobietą w sztabie. Z czasem jednak zmienia się to. Dziewczyna poznaje Patryka, który od razu wpada jej w oko ze wzajemnością. Przełomem ważnym w jej życiu jest propozycja od Oskara który pragnie zgarnąć ją do reprezentacji jako jego pomoc. Bez chwili zawahania Marta zgadza się na to i już po kilku dniach wraz z Kaczmarczykiem stoją na lotnisku wraz z siatkarzami. Tutaj dopiero zaczyna się wszystko gdy poznaje osobiście Zbyszka który nie jest szczęśliwy z kobiety jako statystyka. To teraz zaczyna wrzeć. W Japonii wiele razy różnie miedzy nimi było. Najgorszy moment przychodzi gdy przez przypadek dowiaduje się, że dwóch z reprezentantów przespało się z nią dla zakładu. Jej życie wtedy legło w gruzach. Nie chce tam dłużej przebywać, ale musi czekać do zakończenia Pucharu. Dowiaduje się potem, że Patryk nie miał z tym nic wspólnego. Cieszyła się, że chociaż jeden z przyjaciół nie zrobił jej świństwa. Postanawia się odgryźć za to co zrobili z pomocą Czarnowskiego. Udaje się im. Jedną część roboty już wykonała. Później przez przypadek wypala Igle, że jest najprawdopodobniej w ciąży. Chłopaki którzy są najbardziej o to podejrzani załamują się. Reszta reprezentacji również czuje się winna takiego obrotu sprawa. Jak tylko wychodzi na jaw, że to wszystko bujda reprezentacja oddycha z ulgą, ale nie ona. Zraniła chłopaka na którym jej zależało. W nocy mężczyzna wyrzuca jej, że ją kocha. Wtedy też po tej wymianie zdań, litrach łez wylanych przez dziewczynę i tym co ją spotkało pierwszy raz jest szczęśliwa, bo ujawniła to, że też bardzo kocha Czarnowskiego. Zanim jeszcze wyjechali pogodziła się ze wszystkim na imprezie urodzinowej którą jej zorganizowali  Było wspaniale, bo nawet dogadała się ze Zbyszkiem. Po powrocie do Polski było jeszcze lepiej. Jej przyjaciółka Malwina zaciąga ją na zajęcia taneczne. Nie jest chętna, ale po kilku próbach zmienia zdanie i wie, że strasznie jej się podoba i ma zamiar tańczyć. Lecz nie może być ciągle dobrze. Gdy grają mecz w Jastrzębiu znów widzi się z Michałem i Bartmanem. Nie spodziewała się jednak takiego zachowania Zbyszka. Znów zaczyna ją obrażać, by po meczu prawić jej komplementy i być miłym. Nie rozumiała zupełnie tego faceta. Mijały miesiące, a Marta coraz bardzie wdrążyła się w taniec. Polubiła nie tylko go, ale też samego instruktora-Kamila. Cały czas zabiegał o to aby dziewczyna została przy tańcu którego on uczy. Zaczęły się wątpliwości, bo jemu spodobała się Marta  Lecz wszystko nieco uspokoiło się gdy nadeszły święta. Wigilię i kawałek pierwszego dnia spędzili u rodziców Patryka, resztę u rodziców Marty. Po powrocie dostali zaproszenie na Plebiscyt ogłaszający 10 najlepszych sportowców. Chłopak sam nie był nominowany. Szedł jako reprezentant siatkówki do kategorii "Drużyna roku". Po paru namowach dziewczyna zgadza się. Kupuje szałową sukienkę. Rano wyjeżdżają do Warszawy. Rezerwują miejsce w hotelu w którym szykują się. Ona jest strasznie szczęśliwa. Chłopakom udaje się wygrać, a Kurek zajmuje drugie miejsce. Gdy czekają na oficjalny bankiet po całych tych wyborach Marta dostrzega dziewczynę wyglądającą prawie tak samo jak ona. Okazuje się potem, że przyszła z Bartmanem. Nie może w to uwierzyć. Uświadamia sobie, że on znów robi jej na złość. Portale plotkarskie na następny dzień zaczynają o tym pisać. Marta zakłada, że nie daruje tego chłopakowi. Zaczyna coraz bardziej angażować się w znajomość z instruktorem. Gdy dochodzi między nimi do wymiany zdań w sprawie tego na jakich zajęciach powinna zostać bohaterka Kamil bierze wszystko w swoje ręce i robi tak, żeby nie zrezygnowała z jego tańca, a jednocześnie chodziła na drugie. Jest szczęśliwa, że chłopak tyle dla niej robi i wierzy w nią jak nikt inny. Po pewnym czasie zostaje zorganizowana impreza z  udziałem uczestników chodzących na zajęcia. Marta nie jest przekonana czy iść jednak zgadza się potem. W klubie tańczy z Kamilem i w trakcie całuje go. Po powrocie do domu Patryk rzuca w nią zdjęciami na których ewidentnie widać jak całuje się z tancerzem. Załamana wprowadza się do przyjaciółki i gdy pojawiają się zdjęcia w gazecie Malwina mówi jej, że zainteresowani są nią przez dziewczynę Bartmana. Marta nie może mu tego darować i rozsyła do gazet jego prawie nagie fotki. W tym czasie Kamil spiskuje za jej plecami próbując pogodzić z chłopakiem który w tym momencie dopiero dowiaduje się, że jego dziewczyna tańczy. Godzą się, ale wszystko nie trwa długo, kiedy w czasie wyjazdu na mecz jeden z chłopaków pokazuje Patrykowi zdjęcia Zbyszka w internecie. Obaj współczują mu z tego powodu. W trakcie tego wychodzi na jaw, że to bohaterka jest autorką zdjęć i je wysłała. Czarnowski nie może w to uwierzyć i znów między nimi przestaje być dobrze. Po przybyciu na halę zespołu Jastrzębskiego Marta ma styczność z chłopakiem którego publicznie upokorzyła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz